Studium przypadku: Antennagate

Wkrótce po premierze iPhone’a 4 pojawiły się skargi na kiepską jakość zasięgu, gdy trzyma się telefon zakrywając dolny, lewy róg aparatu (łącząc ręką 3 elementy ramki obudowy, które były anteną). Pierwszą reakcją Apple było lekceważenie...

Kiedy temat ten został podjęty przez blogerów, którzy zaczęli testować zasięg na różnych telefonach, w Apple zrozumiano, że należy działać...W obliczu problemu, który mógł zagrozić wiarygodności firmy i podważyć zaufanie konsumentów do produktu, Steve Jobs przerwał swój urlop..., a 4 dni potem (16 lipca 2010) w audytorium Town Hall zwołano konferencję prasową.

„Napisałem piosenkę w około 2 godziny i spędziłem kolejną godzinę kręcąc wideo. Następnego ranka obudziłem się i miałem pełną skrzynkę mailową w tym wiadomość od Apple’a. Byłem pod prysznicem, kiedy zadzwonił mój telefon. To był dział PR od Apple. Naprawdę. Zapytali czy mogą wykorzystać mój film na konferencji prasowej? Hm, tak!” Ta (znaleziona na „YouTube”) piosenka nadał ton całej konferencji...

"Jest strasznie dużo krzyku
Wokół anteny w iPhone 4
Gdy chwycisz go „uchwytem śmierci”
I połączenie ucieka.

Media kochają porażki
W paśmie sukcesów
Fakty są bez znaczenia
Jeśli uda im się zrobić większy szum

Pewnie, że może się zdarzyć.
Jednak używając normalnie
Jeszcze tak nie miałem.
Więc ta cała cholerna rzecz jest głupia.

I możesz nazwać mnie fanatykiem.
Nazywano mnie już gorzej.
Ale Gizmodo jest po prostu śmieszne
Krzywiąc się na Apple.

Kupiliście skradziony prototyp
Odpuście sobie i idźcie dalej.
Albo jeszcze lepiej
Zaśpiewajmy razem.

To idzie tak!

Jeśli nie chcesz, iPhone’a
Nie kupuj go.
Jak ci się nie podoba
Odnieś go.

Odnieś go.
Odnieś go.
Z powrotem do sklepu Apple
Ale wiesz, że nie oddasz!"

- śpiewał autor - Jonathan Mann.

„Nie jesteśmy perfekcyjni. Wiemy to. Wy to wiecie. I telefony nie są perfekcyjne...także... ale chcemy by wszyscy nasi użytkownicy byli zadowoleni. I jeżeli nie wiecie tego o Apple, to w ogóle nie znacie Apple” – powiedział Jobs.
Następnie pokazał film, na którym testowi poddano trzy aparaty konkurencji i w każdym z nich występowało zjawisko tłumienia sygnału. Zapowiedział, że każdy niezadowolony z urządzenia może go zwrócić lub otrzymać darmową obudowę, która rozwiąże problem.
Obserwatorzy nazwali ten pokaz brawurowym, a Scott Adams , twórca komiksu o Dilbercie, napisał na swoim blogu, że Apple nie zareagował zgodnie z podręcznikami PR, bo Steve Jobs napisał nowe-lepsze reguły.

Liczba zwrotów utrzymała się na poziomie 1,7 procenta, co stanowi niecałą jedną trzecią odnotowanych zwrotów poprzedniego modelu iPhone’a lub jakichkolwiek innych telefonów.